Czy Jarosław Kaczyński jest politykiem w pełni demokratycznym?
Czy ma tylko demokracje za fasadę?
Sporo jego wypowiedzi świadczy, ze ciagotki autorytarne, a nawet totalitarne ma.
Oto przykłady:
- 18 osób było „przeciw” obecności Marcina Libickiego na liście PiS, a 6 było „za”, co oznacza, że decyzja była jednogłośna
- ale Pan bez przerwy to samo, pan nie wytrzymuje, pan rozumie, że siła moich argumentów jest taka, że pan nie ma żadnych szans (totalitarnie nokautuje Aleksandra Kwaśniewskiego)
- Był komunistycznym, ale jednak patriotą [...] Opozycję jakoś tam tolerował, chociaz zamykał do więzienia (o rządach Gierka)
- Chciałem rządzić, już gdy miałem 12 lat. Premierem zamierzałem zostać mając lat 34, a skończyć rząd, mając lat 91. To byłby rok 2040. To jeszcze strasznie dużo czasu (chce byc wiecznym dyktatorem)
- My kierujemy się takimi względami jak wszystkie normalne państwa świata, które chcą mieć rozpoznanie, chcą mieć wszystkie informacje, chcą mieć oczy i uszy
- Nasi przeciwnicy to strasznie mali ludzie, marni pod każdym względem – intelektualnym i moralnym (deprecjonowanie i prześladowanie opozycji)
- Przyjrzyjcie się mi, bo patrzycie na Łukaszenkę
- Robimy dla Polski dużo, bardzo dużo... aż trudno wymienić
- Tylko dzięki mnie jesteś marszałkiem, beze mnie nawet byś posłem nie był (do Marka Jurka)
- We mnie jest czyste dobro (tendencje absolutystyczne)
- Nasza partia jest czystą demokracją (po czym śmiech)
Komentarze